Opis
Choć niektórzy wrogowie jego twórczości nazywają go "Zanudzim" to Krzysztofowi Zanussiemu nie można odmówić międzynarodowej sławy, którą zdobył dzięki filmom o wysokich walorach artystycznych i poruszających ważne tematy. To jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, twórca tak znanych obrazów jak "Barwy ochronne" albo "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową".
Zanussi urodził się 17 czerwca 1939 roku w Warszawie. Zanim trafił do łódzkiej Filmówki, studiował fizykę i filozofię. Na tym drugim kierunku był uczniem samego Romana Ingardena. Już wtedy realizował pierwsze filmy w ramach Amatorskiego Klubu Filmowego Uniwersytetu Warszawskiego. Jako student PWST tworzył odważne formalnie i nowatorskie etiudy. Jego dyplomowy film "Śmierć prowincjała" (1966) zebrał nagrody na wielu międzynarodowych festiwalach.
W swoim kinowym debiucie ("Struktura kryształu") Zanussi dał się poznać jako autor traktujący twórczość bardzo osobiście, nadający jej autobiograficzny kontekst; metafizyk kina wierzący w obraz, a przy tym racjonalista realizujący filmy o intelektualistach i głównie dla nich; wreszcie moralista, ale stroniący od dydaktyzmu.
Lata 70. to najświetniejszy okres jego twórczości. Powstają wtedy m. in. "Za ścianą" - skromny, a przy tym genialny film telewizyjny, w odniesieniu do którego bodajże po raz pierwszy pisano o moralnym niepokoju w polskim kinie, "Iluminacja", najbardziej radykalny w formie filmowy esej, "Barwy ochronne" - sztandarowe dzieło nurtu kina moralnego niepokoju.
Zanussi realizuje też wtedy swoje pierwsze filmy za granicą. Właśnie zagraniczne koprodukcje, głównie filmy kostiumowe, zdominowały twórczość reżysera w latach 80. Wśród nich sukcesem artystycznym był m.in. "Rok spokojnego słońca" nagrodzony Złotym Lwem na festiwalu w Wenecji. Z kolei "Z dalekiego kraju", fabuła będąca próbą przybliżenia zachodnim widzom postaci papieża Jana Pawła II, zapoczątkowała w twórczości Zanussiego odrębny nurt filmów wyznaniowych - poświęconych postaciom istotnym dla religii katolickiej.
Filmy realizowane za granicą pozostawały najczęściej nieznane w kraju. Próbą odnalezienia na nowo polskich widzów i powrotu do dawnej poetyki kameralnych, osobistych filmów był "Stan posiadania". Po przełomie Okrągłego Stołu Zanussi stał się jednym z najbardziej medialnych i wszechstronnych ludzi kina. Jest nie tylko reżyserem i scenarzystą, ale również producentem i opiekunem artystycznym dzieł innych twórców. Pisuje felietony, zrealizował też cykle pouczających felietonów telewizyjnych.
Wtedy powstają też kolejne filmy wyznaniowe: "Życie za życie" o św. Maksymilianie Kolbe i "Brat naszego Boga" (opowieść o św. Bracie Albercie na podstawie sztuki Karola Wojtyły). W 1995 roku reżyser zrealizował "Cwał", autobiograficzny powrót do dzieciństwa, złożony z luźnych epizodów obraz straszno-śmiesznych czasów stalinizmu. W obecnej dekadzie autor pozwolił wrócić na kinowe ekrany swoim ulubionym typom bohaterów. Postać dojrzałego, cynicznego inteligenta powróciła w kreacjach Zbigniewa Zapasiewicza w "Życiu jako śmiertelnej chorobie przenoszonej drogą płciową" i "Persona non grata". Z kolei tak zwany bohater zanussoidalny, młody, bezkompromisowy inteligent rozczarowany rzeczywistością pojawia się w "Suplemencie", a także w "Sercu na dłoni", najnowszym filmie reżysera.
Oprac. Joanna Jaszczak